Rozwód z orzeczeniem o winie to trudna sprawa i należy przyjąć, że nie zakończy się tak szybko, jakby życzyliby sobie tego małżonkowie. Prawo rodzinne wykazuje szereg warunków i konsekwencji wynikających z takiego orzeczenia, zatem warto poznać je wszystkie. Jeśli szukacie Państwo adwokata w Zielonej Górze specjalizującego się w tego typu rozprawach, zachęcam do kontaktu, a także zapoznania się z poniższą charakterystyką takich spraw.
Ustalenie winy
Z rozwodem bez orzekania o winie nie mamy do czynienia, kiedy małżonkowie wniosą do sądu takie żądanie. W innym przypadku to jeden z nich wskazuje na winę drugiego. W czasie trwania rozprawy może się jednak okazać, że winni są oboje partnerzy. Wskazaniem do wydania wyroku w sprawie rozwodowej jest zupełny i trwały rozkład pożycia. Rozumie się przez to: ustanie więzi psychicznych, fizycznych, czy też gospodarczych. Ustalenie winy nie należy do łatwych, zatem na jednej, czy dwóch rozprawach się nie skończy. Szybki rozwód możliwy jest jedynie wtedy, gdy małżonkowie są zgodni co do kwestii opieki nad dziećmi i wysokości alimentów.
Podstawy orzeczenia o winie
Przyczyn rozwodu ze wskazaniem winy jednego z małżonków może być wiele. Wśród najczęściej spotykanych wymienić można:
- alkoholizm,
- przemoc psychiczną i fizyczną,
- uzależnienia,
- porzucenie,
- zdradę,
- niezaspokajanie potrzeb rodziny – np. brak pomocy mimo ciążącego na partnerze obowiązku,
- groźby kierowane pod adresem drugiego małżonka,
- odmowę współżycia.
O ile niektóre przesłanki są dość jasne i oczywiste jak agresja, porzucenie bez podania przyczyny, czy nadużywanie alkoholu, niektóre kwestie pozostają bardzo delikatne. Za zdradę uchodzi nie tylko ta fizyczna, ale wszelkie zachowania, które mogą stwarzać takie pozory, a także wykraczają poza pewne ramy obyczajowości. Aby groźba była przyczyną rozwodu, musi powodować poczucie zagrożenia u osoby wnoszącej pozew. Odmowa współżycia wynikająca np. z choroby, czy złego samopoczucia nie stanowi przyczyny, która wpływa na orzeczenie o winie. Prawo rodzinne zwraca także uwagę na jeszcze jeden aspekt. Jeśli istnieją dowody na to, że oskarżany o rozpad małżeństwa partner leczy się psychiatrycznie, działał w afekcie lub cierpi na chorobę zawodową – orzeczenie o winie jest bezpodstawne.
Równie ważne co zeznania obu stron i świadków, a nawet ważniejsze, są dowody, jakie należy wykazać w sprawie. Winę potwierdzać mogą: SMS-y, listy, rachunki, zaświadczenia lekarskie – czy te o pobycie w izbie wytrzeźwień, obdukcje, zdjęcia, notatki z interwencji policyjnych, wyrok o znęcaniu się nad rodziną, nagrania audio i wideo oraz inne dokumenty, które ugruntowują inne wskazywane przez współmałżonka okoliczności.
Konsekwencje
Jako specjalista od prawa rodzinnego z Zielonej Góry pragnę zwrócić uwagę na to, iż nie istnieje stopniowanie winy. Podczas procesu strony mogą przerzucać się odpowiedzialnością, umniejszać swojej winie i przerzucać ją całkowicie na druga osobę. Każda z nich ma prawo bronić się przed zarzutami. Nie zmienia to faktu, iż sąd nawet w przypadku, kiedy wina jednej strony jest większa, drugiej mniejsza może orzec po prostu winę po obu stronach.
Jakie są najważniejsze konsekwencje rozwodu z orzeczeniem o winie?
- Alimenty – obowiązek alimentacyjny ciąży na małżonku uznanym za winnego rozpadu związku. Wniosek o alimenty może wnieść małżonek pozostający w trudnej sytuacji finansowej z przyczyn niezależnych od niego – może to zrobić w dowolnym terminie, przez całe życie. Inaczej jest w przypadku rozwodu bez orzekania o winie – wówczas wygasa po upływie pięciu lat od wydania wyroku.
- Możliwość ponownego zawarcia związku małżeńskiego.
- Prawo do powrotu do poprzedniego nazwiska.
- Rozdzielność majątkowa.
- Brak prawa do dziedziczenia po byłym małżonku.
Rozwód jest trudnym momentem w życiu i niezbędna jest porada adwokacka kogoś specjalizującego się w prawie rodzinnym. Zapraszam na konsultację w moim biurze w Zielonej Górze. Wskażę, jakie dokumenty są niezbędne, jak wnieść pozew, jak kontaktować się z małżonkiem, gdzie znaleźć wiarygodnych świadków, a jakich kroków lepiej nie podejmować.